Rzecz o nadawaniu znaczenia

Życie pozbawione jest sensu, najmniejszego sensu, w tej kwestii nie powinniśmy mieć cienia jakichkolwiek złudzeń. 

Życie pozbawione jest sensu - jeżeli sami mu go nie nadamy. Droga bez celu - to droga donikąd. Tylko nadając znaczenie swoim czynom, pragnieniom, obawom - życie jest wartością, zasługuje na cześć, na celebrację. Akt nadania wyższego, abstrakcyjnego znaczenia jest cechą, która odróżnia nasz gatunek na tej planecie od innych żywych istot. Akt brzemienny w skutkach, symbolicznych i wymiernych. Dlatego nie sposób żyć w sposób pełny bez refleksji filozoficznej, bez wewnętrznej umiejętności wartościowania i nadawania sensu, budowania świata poprzez nazywanie go, nazywania jego elementów składowych, emocji, zdarzeń. W tym miejscu kończy się jednak to co proste, a zaczyna się to co względne. Biel w ciemności jest czarna dla świata naszych zmysłów. Zło dla Ciebie jest dobrem dla mnie, koszt jest czyimś zyskiem i tak dalej i tak dalej... O co w tym wszystkim chodzi? Może o zdolność adaptacji i przetrwanie, odwieczne prawa ewolucji sztucznie oddzielające ludzkość od macierzy, stawiając człowieczeństwo ponad zdrowy rozsądek.


Komentarze

Popularne posty