Nadarza się okazja

     Nadarza się okazja aby przyznać, że jestem zaskoczony - posiadaniem grupy czytelników, którzy to napominają mnie do pisania nowych artykułów (to jakieś wielkie słowo - po prostu wpisów). Miłe uczucie, tworzyć coś krotochwilnego - więc przy tej okazji - dziękuję Wam.

     W taki sposób nadarza się okazja, by wyjść na zewnątrz z refleksją o roli codziennej fotografii. Inspiracją i impulsem jest szum, słowa oburzenia i krytyki wobec przejawów pędzącej współczesności. Tak, mam na myśli Instagram. Czy się to będzie nam podobać, czy nie - on jest, ma się dobrze i wobec rosnącej popularności tweetowania lub blogowania - będzie.


    Ta epokowa zmiana skali i sposobów masowej komunikacji i technologii to jedno z najbardziej doniosłych wydarzeń od "skoku" z wieków średnich do renesansu. Nasza codzienność to wyraźna, przyszła karta podręczników do historii. Tak na marginesie - zapytałem kiedyś parę osiemnastolatków - czy wiedzą co było przed "epoką google" - z prawdziwym niedowierzaniem słuchali mojego bajania o zamierzchłych czasach  wyszukiwarki  np. AltaVista... Zatem "pisanie historii" dzieje się tu i teraz Mili.
      
     Czy warto więc płakać i utyskiwać, że ciemnia, że odbitki bromowe, że "święte" techniki szlachetne - to było COŚ, a to to teraz - to nic? Ktoś przede mną powiedział, że zdjęcia robi człowiek, nie aparat i myślę, że w dzisiejszych czasach ta stara prawda staje się jeszcze bardziej - prawdziwa. Przy możliwości powtarzania ujęć bez końca, eksperymentowania, poprawiania, dostępności i łatwości postprodukcji - w warunkach zniesienia starych barier Know-how - pozostaje tylko jedno - tylko jedna rzecz wysuwa się na pierwszy plan - ludzka, osobnicza wrażliwość i poczucie estetyki. Sedno i istota tego, czym fotografia jest od początku.

   Takie podejście nie wyklucza potrzeby nauki, potrzeby zrozumienia procesów fizycznych, zagadnień kompozycji. Jak już kiedyś cytowałem cudzą myśl, że w sztuce to za intuicją powinna podążać wiedza, nie odwrotnie... korzystajmy więc, smacznego Mili Czytelnicy Bloga Nikodema! :)

Komentarze

Popularne posty